top of page

Masz obawy przed sesją zdjęciową?

Zaktualizowano: 18 lut 2019

Większość tych pięknych zdjęć, które możemy znaleźć w internecie to pozowane, wyretuszowane fotografie, nad którymi skrupulatnie pracował sztab ludzi. Choć efekt ich pracy jest często oszałamiający, paradoksalnie staje się to przyczyną naszych obaw, kompleksów i niskiej samooceny. Prawda jest taka, że przy pomocy stylistki, makijażystki, fotografa, odpowiedniego oświetlenia oraz profesjonanego retuszu, każdy z nas ma potencjał na bycie zawodowym modelem.

Czas na zwierzenia. Po mojej głowie od zawsze szwędały się marzenia o posiadaniu pięknych zdjęć niczym kobiety z okładek magazynów. Myślałam jednak, że nie jestem wystarczająco szczupła, że nie mam tak idealnej cery jak kobiety na zdjęciach albo, że totalnie się ośmieszę bo nie mam pojęcia jak zachować się przed obiektywem. Dziś postaram się rozwiać Wasze wątpliwości i obawy, które niegdyś i mi odbierały frajdę z zabawy w fotomodelkę.

„Nie potrafię pozować”

To normalne, że nie potrafisz pozować. Z takiego założenia wychodzi każdy fotograf, do którego klient przychodzi na sesje. To właśnie zadaniem fotografa jest pokazać Ci jak ustawić się przed kamerą oraz znaleźć Twój najlepszy profil.

„Dzień przed sesją wyskoczył mi pryszcz”

Do tej pory pamiętam jak pryszcz na twarzy albo małe zadrapanie potrafiło zrójnować mi cały nastrój przed zaplanowaną sesją zdjęciową. Musisz pamiętać, że retusz jest nieodłącznym elementem pracy fotografa. Po sesji, zdjęcia będą poddane obróbce i te wszystkie elementy, które TYMCZASOWO znajdują się na naszych twarzch tj. Pryszcze, zadrapania, zaczerwienienia czy cienie pod oczami zostaną wyretuszowane.

„Nie wiem w co się ubrać”

Ubiór stanowi bardzo ważny element w fotografi. W zależności od typu sesji zdjęciowej strój powinien być adekwatnie dopasowany. W przypadku sesji biznesowej pisałam o tym w poście (link do sesji biznesowej). Przed każdą sesją warto ustalić z fotografem jej cel, gdzie będzie wykorzystana i dopasować ubrania zgodnie z Waszą wspólną wizją.

„Jestem niefotogeniczny”

Z mojego doświadczenia wynika, że osoby niepewne swojej urody, uważające się za niefotogeniczne, wyglądające niepozorne, fenomenalnie wychodzą na zdjęciach! A to za sprawą ich oryginalności. Często niepotrzebnie unikamy zdjęć i niewykorzystujemy szansy spojrzenia na siebie okiem innego człowieka (fotografa), który wykorzystując swój kreatywny umysł potrafi wydobyć piękno z każdego człowieka. Jestem pewna, że dzięki odpowiedniemu kątowi, oświetleniu o którym już wspominałam, uchwyceniu momentu i emocji, Twoja percepcja własnej osoby natychmiast wzrośnie.

Jest to tylko kilka najważniejszych, ogólnych wskazówek mających za zadanie przełamać w Tobie pierwszą barierę. Każdy z nas jest inny, piękny, wyjątkowy dlatego dopiero podczas sesji usłyszysz ode mnie więcej indywidualnych rad odnoszących się de facto do Twojej urody i sylwetki.

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego krótkiego artykułu swoje obawy zamienisz w ekscytację przed kolejnym spotkaniem z aparatem fotograficznym.

bottom of page